Grzeczne dziecko – czy zawsze powinno takie być?

Grzeczne dziecko - czy zawsze powinno takie być?

Grzeczne dziecko?

Rodzice zazwyczaj marzą o tym, aby ich dzieci były grzeczne. Bardzo grzeczne. By wykonywały wszystkie polecenia bez mrugnięcia okiem, bez płaczu, bez krzyku, bez protestu. Och, cóż by to było za idealne dziecko! CZYŻBY…?

Zastanów się chwilę. Mówisz do swojego dziecka, żeby umyło ręce, a ono natychmiast wykonuje polecenie. Informujesz, że czas już wracać do domu, a maluch posłusznie idzie za Tobą bez słowa protestu i żalu, jak gdyby cała radość z figli na placu zabaw nagle gdzieś uleciała albo tylko Ci się przywidziała.

Być może tęsknisz za takimi chwilami spokoju?

Tylko czy dziecko, które nie okazuje negatywnych emocji: złości, żalu, smutku, zniechęcenia i uporu, to szczęśliwe dziecko? Czy takie dziecko może być sobą? Chyba nie. Co więcej, maluch, który niemal zawsze i bezwarunkowo jest posłuszny Tobie, może podobnie zachowywać się wobec innych ludzi.

Obyśmy się dobrze zrozumieli.

Zarówno w domu, jak i poza nim, muszą panować pewne reguły i zasady, których już nawet małe dzieci powinny przestrzegać. Niemniej jednak, maluchy wcale nie muszą być zawsze z tego powodu zadowolone, tak jak i dorosłym nie zawsze podobają się istniejące przepisy, które z ochotą przecież krytykują. Pozwól dziecku na okazywanie emocji, wyrażanie własnego zdania i podejmowanie samodzielnych decyzji wtedy, gdy jest to możliwe – możesz ograniczyć wybór poprzez wyznaczenie dwóch możliwości do wyboru.

Maluch, który bezwolnie wykonuje wszystkie Twoje polecenia, może być równie uległy wobec rówieśników lub innych dorosłych osób. To zachowanie nie zawsze jest pożądane, a bywa wręcz niebezpieczne. Wyjaśnij dziecku, w jakich sytuacjach nie powinno ulegać innym ludziom. Powiedz maluchowi, że jeśli kiedykolwiek nie będzie wiedział jak się zachować, powinien zapytać o to Ciebie lub innych opiekunów. Dziecko przyjdzie do Ciebie ze swoim małym lub dużym problemem, jeśli tylko pozwolisz mu na wyrażenie swoich uczuć oraz okażesz zrozumienie i akceptację. Oczywiście nie zawsze oznacza to też zgodę i aprobatę. Ważne jednak, aby unikać negatywnych ocen samego dziecka, a skupić się raczej na jego zachowaniu.

Dlaczego?

Zauważ, że wiele cech charakteru posiada tak naprawdę dwie strony medalu – czasem negatywną, a kiedy indziej pozytywną. Dziecko uparte, które koniecznie chce samo zjeść obiad (choć wiesz, że pobrudzi się przy tym niemiłosiernie), to także dziecko niezależne i wytrwałe w realizowaniu swoich zamiarów – trzeba mu tylko wskazać właściwe cele albo wspierać w realizacji jego własnych. Dziecko nad wyraz ruchliwe – taka mała wiercipięta, która nie może chwili spokojnie usiedzieć na krześle – to przecież dziecko pełne energii, które chętnie biega, skacze i tańczy, zdobywając coraz to nowe umiejętności. Dziecko małomówne to być może dziecko refleksyjne, mające niezwykle różnorodny oraz bogaty świat myśli i niewykluczone, że wyrośnie z niego przyszły pisarz. Pamiętaj, że grzeczne dziecko to dziecko posłuszne, ale też podporządkowane – to jest dobre, ale pod warunkiem, że nie wszystkim i nie w każdej sytuacji. W końcu od każdej reguły są jakieś wyjątki!

Jestem psychologiem z wszechstronnym wykształceniem humanistycznym oraz bogatym doświadczeniem zawodowym zdobywanym w publicznych i prywatnych placówkach związanych z pomocą psychologiczną, edukacją i rozwojem osobistym (min: Brian Tracy International, Instytut Nowoczesnej Edukacji, Szkoły i Przedszkola Pro Futuro, Dr Marcin - terapia uzależnień)

Wdaj się w dyskusję

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *